Tajemnica Złotego Pociągu…
KATEGORIA: Kultura
Tajemnica Złotego Pociągu… Recenzja książki Riese
Autor znanego bestsellera ,,Gustloff’” prowadzi czytelników wprost do Gór Sowich, ale nowa książka Krzysztofa Piersy nie będzie łatwą i przyjemną wędrówką po szlakach górskich. Na terenie Wałbrzycha giną w tajemniczych okolicznościach dwie osoby. Najpierw ofiarą staje się Róża Hohberg, samozwańcza dziedziczka Zamku Książ, a wkrótce po niej prywatny detektyw. Takie przypadki się nie zdarzają. Do akcji wkracza nietypowe trio: młoda policjantka wraz z jej chłopakiem, zapalonym historykiem oraz ich przyjaciel - Brain, fan teorii spiskowych i nerd. Pod pretekstem odwiedzenia córki zmarłej Róży Hohberg, ruszają rozpocząć swoje własne śledztwo. Jednak bohaterowie nie wiedzą, jak niebezpieczna i tajemnicza będzie to podróż.
To nie jest tylko kolejna książka o morderstwie, ale powieść, która odsłania mało znane karty historii. Cofamy się do czasów drugiej wojny światowej, kiedy tytułowy Riese ma swój początek. Krok po kroku bohaterowie książki zanurzają się w sieć niedopowiedzeń, historycznych spisków i tajnych projektów III Rzeszy. Złoty pociąg, laboratoria, broń o nieznanym przeznaczeniu – to wszystko staje się tłem dla opowieści, która trzyma w napięciu aż do ostatnich stron. Ta książka jest idealna zarówno dla fanów historii, jak i dla osób, które lubią czytać kryminały. Poza tłem historycznym, rzeczą, która wybrzmiewa mocno w książce, są również barwne charaktery. Trio Kornelia, Tomek i Brain to pozytywne postacie, za które podczas czytania każdej strony książki mocno trzymałam kciuki. Warto również zwrócić uwagę na interesującą galerię drugoplanowych postaci, takich jak Agnes Hochberg – córka samozwańczej dziedziczki, postać najbardziej tajemnicza, przyjaciel rodziny/ojczym Wincent, czy lokalny policjant.
Pod kątem kompozycyjnym bardzo dobrym zabiegiem, jest to, że na początku każdego rozdziału mamy retrospekcje do obozu koncentracyjnego Gross-Rosen, który mieścił się właśnie na terenach Dolnego Śląska. Dzięki temu czytelnik przenosi się do czasów II wojny światowej, co pozwala mu poczuć atmosferę tamtych lat i odkrywać tajemnice Riese. Sama narracja książki jest szybka, wciągająca, dynamiczna. Sprawia, że trudno oderwać wzrok od kolejnych stron. Mogę śmiało stwierdzić, że książka ,,Riese. Tajemnica Gór Sowich” zasługuje na sfilmowanie. Myślę, że świetnie oglądałoby się ten film w kinie.
Olena Piotrowska
Autor znanego bestsellera ,,Gustloff’” prowadzi czytelników wprost do Gór Sowich, ale nowa książka Krzysztofa Piersy nie będzie łatwą i przyjemną wędrówką po szlakach górskich. Na terenie Wałbrzycha giną w tajemniczych okolicznościach dwie osoby. Najpierw ofiarą staje się Róża Hohberg, samozwańcza dziedziczka Zamku Książ, a wkrótce po niej prywatny detektyw. Takie przypadki się nie zdarzają. Do akcji wkracza nietypowe trio: młoda policjantka wraz z jej chłopakiem, zapalonym historykiem oraz ich przyjaciel - Brain, fan teorii spiskowych i nerd. Pod pretekstem odwiedzenia córki zmarłej Róży Hohberg, ruszają rozpocząć swoje własne śledztwo. Jednak bohaterowie nie wiedzą, jak niebezpieczna i tajemnicza będzie to podróż.
To nie jest tylko kolejna książka o morderstwie, ale powieść, która odsłania mało znane karty historii. Cofamy się do czasów drugiej wojny światowej, kiedy tytułowy Riese ma swój początek. Krok po kroku bohaterowie książki zanurzają się w sieć niedopowiedzeń, historycznych spisków i tajnych projektów III Rzeszy. Złoty pociąg, laboratoria, broń o nieznanym przeznaczeniu – to wszystko staje się tłem dla opowieści, która trzyma w napięciu aż do ostatnich stron. Ta książka jest idealna zarówno dla fanów historii, jak i dla osób, które lubią czytać kryminały. Poza tłem historycznym, rzeczą, która wybrzmiewa mocno w książce, są również barwne charaktery. Trio Kornelia, Tomek i Brain to pozytywne postacie, za które podczas czytania każdej strony książki mocno trzymałam kciuki. Warto również zwrócić uwagę na interesującą galerię drugoplanowych postaci, takich jak Agnes Hochberg – córka samozwańczej dziedziczki, postać najbardziej tajemnicza, przyjaciel rodziny/ojczym Wincent, czy lokalny policjant.
Pod kątem kompozycyjnym bardzo dobrym zabiegiem, jest to, że na początku każdego rozdziału mamy retrospekcje do obozu koncentracyjnego Gross-Rosen, który mieścił się właśnie na terenach Dolnego Śląska. Dzięki temu czytelnik przenosi się do czasów II wojny światowej, co pozwala mu poczuć atmosferę tamtych lat i odkrywać tajemnice Riese. Sama narracja książki jest szybka, wciągająca, dynamiczna. Sprawia, że trudno oderwać wzrok od kolejnych stron. Mogę śmiało stwierdzić, że książka ,,Riese. Tajemnica Gór Sowich” zasługuje na sfilmowanie. Myślę, że świetnie oglądałoby się ten film w kinie.
Olena Piotrowska